Site icon ZiołaNaZdrowo.pl

Ścieżki do ziołowego mistrzostwa – Szkoła ewolucyjnego ziołolecznictwa

Wiem, że początek roku to czas, kiedy wielu z nas robi krok w tył i patrzy na swoje życie z większej perspektywy. Być może patrzymy na miniony rok i zastanawiamy się, co chcielibyśmy zmienić lub zrobić inaczej…

… Albo patrzymy w przyszłość i planujemy, jak chcemy, żeby wyglądało nasze życie i postanawiamy, że tak właśnie będzie.

Mam nadzieję, że jako zielarz, myślisz o swojej ścieżce roślinnej również i rozważasz jak planujesz zabrać swoje zrozumienie zielarstwa, ludzi i roślin na następny poziom, abyś mógł być lepszym praktykiem.

Tak jak ja to widzę, jest tak wiele do nauczenia się jako zielarz, że to się nigdy naprawdę nie kończy. Ścieżka do ziołowego mistrzostwa polega na tym, aby zawsze być uczniem przez całe życie. Ale czasami może być trudno wiedzieć, jak się tam dostać lub gdzie powinniśmy skupić nasze studia i praktykę.

Ten bardzo szczególny wpis na blogu był wydaniem Materia Medica Monthly sprzed kilku lat. Ale myślę, że jest on tak istotny dla zielarzy o tej porze roku, że chciałem się nim podzielić również z wami.

Pamiętam, że byłam na konferencji zielarskiej i słuchałam wykładu jednego z moich osobistych bohaterów zielarskich, Paula Bergnera. Tytuł jego zajęć brzmiał „Jak zostać Mistrzem Zielarstwa w 30 lat lub więcej”.

To naprawdę mnie uderzyło.

Sprawiło, że zacząłem myśleć o tym, jak mieć ogólną strategię, aby stać się naprawdę udanym i skutecznym praktykiem ziołowym (Nie wspominając o ilości czasu, który musimy naprawdę włożyć, aby się tam dostać!). Często ważne jest, aby zrobić krok do tyłu i spojrzeć na nasze życie jako całość. Jako zielarze, musimy zastanowić się nad naszą roślinną ścieżką, aby ocenić, gdzie byliśmy, gdzie obecnie stoimy i co najważniejsze, jakie będą nasze następne kroki.

Słyszałem kiedyś, że w Montanie jest takie powiedzenie, które brzmi: „najlepszy czas na posiadanie mapy jest przed wejściem do lasu”. Myślę, że można to przełożyć na wiele dziedzin życia. Jako zielarze, krytycznie ważne jest posiadanie pewnego rodzaju mapy – ramy – która poprowadzi cię w kierunku uczenia się istotnych umiejętności, strategii, zasad i praktyk, które uczynią cię niesamowitym zielarzem.

A istnieje wiele różnych sposobów na bycie praktykującym ziołolecznikiem. Być może chcesz skupić się na dzikim rękodziele, identyfikacji roślin i poznaniu lokalnej flory, a może chcesz zostać niesamowitym twórcą leków. Niezależnie od tego, czy chcesz osiągnąć nowy poziom zdrowia i witalności dla siebie, czy chcesz zacząć spotykać się z klientami i służyć swojej rodzinie, przyjaciołom i społeczności, istnieje wiele sposobów, aby zostać zielarzem.

Niezależnie od skali twojej praktyki zielarskiej, jasność jest najważniejsza. Dla mnie, jasność jest wiedzą, gdzie jesteś, gdzie próbujesz iść i jakie konkretne kroki musisz podjąć, aby tam dotrzeć. Jako zielarze, wszyscy musimy mieć jasność w sobie w odniesieniu do tego, gdzie są nasze „słabe punkty”, gdzie możemy poprawić naszą wiedzę i umiejętności, i jakie konkretne rzeczy musimy zrobić, aby stać się silniejszymi w naszej sztuce leczenia.

Jako że stoimy u progu końca nowy rok i początek nowego, ten artykuł okaże się pomocny w każdym momencie. Moim celem w tym wpisie na blogu jest dostarczenie Ci wskazówek, które pomogą Ci iść do przodu na Twojej ścieżce roślinnej i zwiększyć Twoje umiejętności jako zielarza.

Pokrzywa (Urtica dioica)

Wybierz 12 ziół do nauki w ciągu najbliższych 12 miesięcy

Zawsze powtarzam, że jednym z najlepszych sposobów, aby stać się lepszym zielarzem jest po prostu konsekwencja nie tylko w nauce, ale także w osobistym doświadczeniu z roślinami. Dobrym sposobem na to jest ustanowienie pewnych struktur i granic wokół twoich badań i nauki przez doświadczenie.

Prostym sposobem na to jest wybranie dwunastu środków, do których czujesz się głęboko powołany, z którymi rezonujesz lub po prostu jesteś zainteresowany, aby dowiedzieć się więcej. Zachęcam cię, abyś usiadł i zastanowił się nad nimi, wypisał nazwy tych dwunastu roślin i przypisał im konkretny miesiąc w roku, w którym skupisz się na tej jednej indywidualnej roślinie.

Najlepiej byłoby, gdybyś wybrał rośliny, do których masz bezpośredni dostęp, czyli takie, które rosną w twoim ogrodzie, na trawniku lub w dzikim ekosystemie, w którym mieszkasz. Chociaż nie jest to konieczne, to z pewnością jest preferowane. Wybierając lokalne rośliny, które rosną w swoim naturalnym środowisku, możesz angażować się w nie poprzez zmysły, siedzieć z nimi i zbierać je ręcznie. Jeśli jednak nie jest to możliwe, kolejną najlepszą opcją jest wybranie środka, który naprawdę chcesz zbadać.

Podczas miesiąca pracy z tą rośliną, oto co proponuję zrobić:

Codzienne degustacje:

Nie mogę wystarczająco podkreślić znaczenia tego. Nie chcesz zbierać samej wiedzy i danych o roślinach. Chcecie je zrozumieć. A jedynym sposobem na wyjście poza wiedzę i zrozumienie jest bezpośrednie doświadczenie z samą rośliną. Doświadczając zioła i czując je w swoim ciele, systemach organów i tkankach, wyciągasz wiedzę z umysłu i integrujesz ją w swoim sercu. Chociaż proces ten trwa dłużej niż czytanie prostego wykresu, jest to o wiele lepsze niż otwieranie książki i zapamiętywanie ich właściwości.

Kiedy posmakujesz rośliny, posiedź z nią przez chwilę. Być może możesz stworzyć jakiś ołtarz lub specjalne miejsce w swoim domu, gdzie będziesz wolny od rozproszenia, będziesz mógł podróżować do wewnątrz i skupić się na leku, który przyjmujesz. Najlepiej jest wykonywać tę praktykę dwa razy dziennie – raz rano po wstaniu z łóżka i raz w nocy przed snem. Po prostu poświęć dziesięć do piętnastu minut, aby usiąść, wziąć kilka oddechów, odetchnąć trochę, zrelaksować się i wziąć jedną do trzech kropli nalewki na język.

Pozwól, aby smak wypełnił Twoje zmysły i przeniknął do Twojego ciała. Stań się wysoce dostrojony do inteligencji rośliny, gdy dotyka ona twoich systemów organicznych i tkanek. Twój umysł z pewnością będzie błądził i prawdopodobnie będziesz się rozpraszał – ale praktykuj powrót do rośliny, powrót do rośliny, powrót do rośliny…

Uwrażliw się na to, co dzieje się w twoim ciele i dotkliwie odczuwaj , jak twoje systemy narządów reagują na zioło. Po prostu stań się świadomy tego, jak się czujesz. Chociaż może być łatwo zaangażować się mózgowo w to doświadczenie, nie gub się w swoim umyśle i nie próbuj myśleć o tym, co się dzieje – po prostu to poczuj. Możesz również dostroić się do wszelkich emocjonalnych lub uczuciowych tonów, które pojawiają się w Twoim sercu, do wspomnień, które wypływają na powierzchnię lub do wszelkich wglądów i inspiracji.otrzymanych informacji.

Sztuką jest rozróżnienie, co pochodzi z twojego umysłu, a co z rośliny. Kiedykolwiek myślisz, że otrzymałeś coś od rośliny, prawdopodobnie tak nie było (ponieważ myślałeś)… musisz to poczuć, ponieważ tak właśnie komunikują się rośliny. Musisz być autentycznie połączony z samą rośliną, aby nastąpiła komunikacja, w przeciwnym razie prowadzisz rozmowę ze swoim umysłem i myślami.

Po dziesięciu do piętnastu minutach, dobrą praktyką jest poświęcenie trochę czasu na refleksję i pisanie dziennika o swoim doświadczeniu. Sugeruję wybranie notatnika, który poświęcisz specjalnie na swoje doświadczenia z roślinami i trzymanie go przy sobie przez cały czas – bo nigdy nie wiadomo, kiedy roślina może wyciągnąć rękę i przemówić do ciebie.

Przez cały miesiąc, sugeruję również eksperymentować z dostosowaniem dawki. Możecie zacząć od małej dawki 1-3 kropli, a pod koniec pracy zwiększyć ją do 5 ml (oczywiście upewniając się, że lek, z którym pracujecie jest bezpieczny do spożycia w tej większej ilości). W ten sposób doświadczysz pełnego spektrum działania rośliny w mikro-niskich dawkach i znacznie większych.

Przygotuj Lekarstwo :

Najlepsze jest samodzielne zebranie rośliny. Jeśli jednak nie jest to możliwe, możesz zrobić wszystko, aby uzyskać wysokiej jakości dziko rosnące lub organiczne suszone rośliny od renomowanego dostawcy. Kilka miejsc, z których pozyskujemy zioła to: Pacific Botanicals, Oshala Farm, NatureSpirit Herbs i Michael Pilarski (Friends of the Trees).

W tym kroku chcesz poćwiczyć przygotowywanie konkretnej rośliny jako leku. Proponuję przygotowanie nalewki z zioła poprzez prostą macerację. Zachęcam również do przygotowania zarówno naparów jak i odwarów z rośliny, aby porównać różnice w sile działania.

Eksperymentuj z małymi i dużymi ilościami. Jak różnią się wyniki, kiedy połączysz jedną łyżeczkę zioła z ośmioma uncjami wody w porównaniu z dodaniem jednej łyżki stołowej lub pięciu łyżek? Jaka jest różnica, gdy po prostu zalejesz zioło gorącą wodą, aby je zaparzyć, w porównaniu z dekokowaniem go przez piętnaście minut? Jaka jest różnica między dekoktowaniem przez trzydzieści minut a ośmioma godzinami?

Jedynym sposobem, aby się dowiedzieć, jest wypróbowanie tego samemu. Zachęcam Cię do prowadzenia dziennika i zastanowienia się nad tymi różnymi preparatami i określenia, co Twoim zdaniem daje najsilniejszy preparat.

Ta część łączy się z krokiem pierwszym: Codzienne degustowanie ziół. Nie smakuj tylko nalewki, smakuj wszystkie formy leku. Kiedy spożywasz przygotowane przez siebie leki, rób to w sposób medytacyjny, aby połączyć się z rośliną bezpośrednio poprzez swoje doświadczenie, a nie poprzez umysł.

Roślina siedzi:

Jeśli wybrałeś roślinę, która rośnie w twoim lokalnym bioregionie, poświęć czas, aby wyjść i usiąść z nią. Obserwuj roślinę w jej naturalnym ekosystemie, dostrój swoje zmysły do rośliny, prześledź jej kontury swoim polem serca i uwrażliw się na jej unikalną dykcję i składnię. Módl się do niej, rozmawiaj z nią i składaj ofiary. Pamiętaj, że te rośliny są żywe, czujące i inteligentne i że prawdziwy zielarz zna nie tylko ich środki, ale ma głębokie połączenie i związek z nimi, jak również. Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych sposobów na ustanowienie i pogłębienie istotnych relacji z twoimi lekami.

Innym sposobem, w jaki możesz potężnie i duchowo połączyć się z roślinami jest poprzez świadome śnienie z nimi. Możesz to praktykować umieszczając część rośliny pod poduszką w nocy przed snem i rozmawiając z duchem rośliny, z którą chciałbyś śnić. Porozmawiaj z nim jak z osobą i ustaw wyraźną intencję, aby śnić z rośliną i pamiętać te sny po przebudzeniu. Ten proces wymaga czasu, ale z cierpliwością, dyscypliną i starannością, można doświadczyć innych światowych wyników.

Ważną uwagą jest tutaj to, że kiedy śnisz z rośliną, niekoniecznie pojawi się ona w swojej duchowej formie mówiąc: ” Jestem duchem Świętej Bazylii, pozwól mi nauczyć cię wszystkich moich sekretów!”. Niestety, nie zawsze jest to tak jasne. Pomocnym sposobem postrzegania tego procesu jest to, że roślina „przyniesie ci sen”. Oznacza to, że natura twoich snów może odzwierciedlać cechy, cechy i właściwości tej rośliny.

Sny przekazują znaczenie poprzez symbole i podpisy, które często wymagają rozszyfrowania. Najważniejszą rzeczą jest upewnienie się, że autentycznie łączysz się z rośliną poprzez modlitwę lub komunikację, aby ustanowić ten związek. W przeciwnym razie możesz mieć sny, które przetwarzają twój dzień i rzutują to na roślinę… nie dobrze. Jest to niewielkie ryzyko pracy z roślinami w ten sposób; musisz nauczyć się rozróżniać, co pochodzi z rośliny, a co może być twoimi własnymi projekcjami.

Rumianek (Matricaria chamomilla)

Study Study Study!!!

Kiedy każdego miesiąca skupiasz się na jednej roślinie, zachęcam Cię do przeczytania wszystkiego, co możesz na jej temat. Zbadaj jej botanikę, chemię, działania, energetykę, powinowactwa z układami narządów, jej związek z chińskimi układami narządów, doshami Ajurwedy i stanami tkanek fizjomedyków. Dowiedz się, jak roślina jest używana w medycynie, na jakie rodzaje objawów i chorób działa – ALE zawsze odnoś te informacje do jej podstawowych działań, smaków, energii i powinowactw.

Pod koniec miesiąca weź WSZYSTKO, czego nauczyłeś się o roślinie, zarówno z badań jak i z doświadczenia, i spróbuj jak najlepiej określić, jaki podstawowy rządzący Element, Planeta lub Zasada (lub wszystkie trzy) najlepiej odnoszą się do rośliny.

Znajdź miejsce do siedzenia w naturze:

Zawsze powtarzam, że zielarz jest przede wszystkim i na zawsze uczniem natury i uczniem samego życia. Nasza praca lecznicza skupia się wyłącznie na pracy z życiem; życiem roślin, człowieka, umysłu, systemów organicznych, tkanek, serca i duszy. Dlatego, aby stać się skutecznym zielarzem, niezwykle ważne jest studiowanie natury, a jedynym sposobem na to jest wyjście na łono natury.

Znajdź więc sobie dobre miejsce do siedzenia, w którym będziesz mógł wtopić się i zrelaksować w świat przyrody. Nie oznacza to, że musisz jechać na szczyt góry i rozbić obóz. Właściwie wybór miejsca w pobliżu domu jest idealny. W ten sposób możesz odwiedzać je często, co najmniej raz w tygodniu. Tym miejscem może być Twoje podwórko, lokalny park, szlak turystyczny lub inny obszar naturalny. Cechą charakterystyczną tego miejsca jest to, że można tam usiąść i po prostu zwrócić uwagę na naturę, która tam jest. Jakie ptaki zauważasz w locie? Gdzie płynie woda? Jak słońce przemierza niebo? Jakie ślady zwierząt widzisz? Kiedy roślinność wokół ciebie kiełkuje, wypuszcza liście, kwiaty i owoce?

Łącząc się z cechami pór roku, z Elementy, a życie tego miejsca stanie się największym podręcznikiem w twoim repertuarze. Dzieje się tak dlatego, że nie trenujesz swojego umysłu, ale serce. Poznając ekologiczną inteligencję Ziemi, uczysz się dostrzegać to odbicie w sobie, swoich środkach zaradczych i w ludziach, z którymi pracujesz.

Zalecam odwiedzanie swojego miejsca siedzenia co najmniej raz w tygodniu, a najlepiej raz dziennie, jeśli to możliwe. Powinieneś przeznaczyć na to minimum piętnaście minut, choć najlepsza jest godzina lub więcej. Będąc tam, nie rób absolutnie nic. To jest ćwiczenie nie umysłu, ale zmysłów i serca. Siedząc tam, stań się bardzo świadomy swojego otoczenia. Badaj otaczającą cię naturę oczami, uszami, a przede wszystkim uczuciami.

Pozwól, by inteligencja ekosystemu wyciągnęła do ciebie rękę i dotknęła cię, a jednocześnie świadomie wyciągnij rękę z serca i dotknij także Ziemi. Świadomie połącz się z nią. Stań się nicością. Biernym obserwatorem. Pustym naczyniem, aby natura mogła cię wypełnić.

ID Your Local Medicinals:

Zawsze dobrze jest znać swoje lokalne rośliny, ale z naszą nowoczesną globalną kulturą i materia medica, łatwo jest dać się wciągnąć w najnowsze ziołowe mody i „obowiązkowe” rośliny z odległego kraju. W tym procesie przeoczamy i zapominamy o medycynie, która rośnie tuż za naszymi drzwiami!

Zaplanuj przynajmniej jeden dzień w miesiącu, aby wyjść do lasu i wybrać się na wędrówkę. Znajdź sobie dobrą lokalną książkę identyfikacyjną roślin, która jest specyficzna dla twojego obszaru i zacznij określać rośliny wokół ciebie. To może rozszerzyć poza rośliny lecznicze i do jadalnych i dzikich żywności lub innych roślin z przydatnych właściwości. Im więcej dowiesz się o swoim lokalnym ekosystemie, tym bardziej będziesz czuł się z nim związany. W końcu, jeśli przysłowiowe sh*t hits the fan na świecie, to są rośliny, do których będziesz miał dostęp; najlepiej nauczyć się ich teraz.

Jeśli nie czujesz się pewnie w swojej zdolności do prawidłowego identyfikowania roślin, rozważ znalezienie lokalnego zielarza do nauki, wziąć lokalny kurs botaniki, lub klasy identyfikacji roślin. Znajdź jakiś sposób, aby nauczyć się swoich lokalnych leków. Ten krok jest krytycznie ważny dla wszystkich zielarzy!!!

Zobacz jednego klienta w miesiącu:

Jeśli masz powołanie do pracy z ludźmi, jedynym sposobem, aby nauczyć się jak to robić jest robienie tego! Wszyscy mamy członków rodziny, przyjaciół, współpracowników i znajomych, z którymi możemy praktykować ziołolecznictwo. Polecam pokazać się ludziom, których znasz i powiedzieć im, że chciałbyś zacząć praktykować z nimi swoje umiejętności zielarskie.

Każdy klient, którego widzisz, jest najlepszym doświadczeniem edukacyjnym, jakie możesz zdobyć, daleko wykraczającym poza wszystko, czego możesz nauczyć się w książce. Nie mogę zacząć opowiadać, ilu znam zielarzy, którzy są całkowicie wykwalifikowani, aby rozpocząć pracę z ludźmi, a jednak zawsze czują, że potrzebują kolejnego programu szkoleniowego, warsztatów, książki lub praktyki, zanim będą mogli zacząć.

Wewnętrzna blokada może się rozwinąć, kiedy zbyt długo odkładasz swoją praktykę, poczucie, że nie jesteś wystarczająco dobrym lub kompetentnym zielarzem. Jednak często problemem jest brak pewności siebie, a nie kompetencji. Jedynym sposobem na pokonanie tego bloku i zwiększenie swojej pewności siebie jest wykonanie skoku i praca z ludźmi. Jedynym sposobem na nauczenie się jak leczyć innych za pomocą roślin jest po prostu zacząć.

Nie powstrzymuj się! Jeśli masz powołanie do uzdrawiania ludzi, postaw na się do swoich przyjaciół, rodziny i społeczności, aby wspierać ich w zdrowieniu.

Każda osoba, z którą się spotykasz, jest okazją do głębszego poznania swoich roślin, konkretnych warunków i chorób, układów narządów, stanów tkanek i konstytucji. Zasadniczo jest to miejsce, gdzie wszystkie informacje, których się nauczyłeś, łączą się w całość. To tutaj wprowadzasz wszystko w czyn.

W końcu jaki jest sens uczenia się tych wszystkich rzeczy, jeśli nie zamierzasz komuś z nimi pomóc?

Dieta eliminacyjna:

Ok, to jest miejsce, gdzie zamierzam umieścić cię na diecie… Spójrzmy prawdzie w oczy, wiele osób tam we współczesnym świecie nie jedzą w sposób, który jest zdrowy lub wspiera optymalne funkcjonowanie fizjologiczne organizmu. W rzeczywistości, wiele z nowoczesnej diety może prowadzić do patologii.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat pomagania ludziom odkryłem, że jedną z najważniejszych strategii terapeutycznych, którą należy mieć w swoim zestawie narzędzi, jest dieta eliminacyjna. Coraz więcej ludzi rozwija nietolerancje na pewne pokarmy, które spożywają każdego dnia i które przyczyniają się do ich stanu zdrowia. Od przewlekłych problemów trawiennych (zaparcia, biegunki, gazy, wzdęcia, refluks itp.), bóle stawów, bóle mięśniowo-szkieletowe i bóle głowy, do stresu, niepokoju, napięcia, nerwowości, depresji i przewlekłych chorób skóry, takich jak egzema czy trądzik… to, co ludzie wkładają do ust każdego dnia, może mieć szeroko zakrojone negatywne skutki dla organizmu.

O „trójkącie nietolerancji pokarmowych” dowiedziałam się od Paula Bergnera, który uczy tego systemu w swojej szkole. Trójkąt ten odnosi się do konstelacji objawów, które często wskazują na potencjalną nietolerancję pokarmową w diecie. Te trzy punkty obejmują objawy trawienne(jakiekolwiek), objawy mięśniowo-szkieletowe lub skórne (bóle mięśni, bóle stawów, wysypki, egzemy itp.) oraz objawy nastroju lub energii (stres, niepokój, depresja, zmęczenie itp.) Utrzymywanie tego na swojej mentalnej desce rozdzielczej może być krytycznie ważnym przewodnikiem w pracy z ludźmi.

Jeśli zauważysz tę konstelację objawów, najlepszą rzeczą do zrobienia jest przeprowadzenie ich przez sześciotygodniową dietę eliminacyjną. W tym okresie, będą eliminować specyficzne pokarmy z ich diety i stopniowo wprowadzać je ponownie jeden na raz, aby przesiać, które z nich są przyczyną problemu. Jest to uważane za złoty standard nietolerancji pokarmowej i testowania alergii, a FAR przewyższa wszelkie badania krwi. W rzeczywistości, jest to naukowo udowodnione, że testy krwi na alergeny pokarmowe są niedokładne.

Kiedy studiowałem w Bastyr, przeprowadzono badanie, w którym pobrano krew tej samej osoby i wysłano ją do wielu różnych laboratoriów w celu zbadania alergenów pokarmowych, a wszystkie otrzymały różne wyniki. Ale gdzie to się stało naprawdę interesujące było, gdy wziął tę samą osobę krew, wysłał go do tego samego laboratorium pod różnymi nazwami, a nadal dostał TOTALNIE różne wyniki –tony fałszywych pozytywów i negatywów. Jedynym sposobem, aby naprawdę wiedzieć, jakie pokarmy ktoś jest nietolerancyjny jest poprzez dietę eliminacyjną i zobaczyć, jak ciało reaguje w oparciu o prezentacje objawów, a nie to, co mówi test laboratoryjny.

Dwa podstawowe pokarmy do wyeliminowania to nabiał i gluten. Jeśli po sześciu tygodniach sprawy się nie wyjaśnią, sprawdź czy nie ma w nich soi, kukurydzy lub jaj. Jaja są częstym źródłem chorób skóry, takich jak egzema, podczas gdy soja jest dla problemów z tarczycą i bólów głowy. Zawsze upewnij się, że ekran dla ukrytych źródeł tych pokarmów zbyt. Niektórzy ludzie nienie wiedzą, że kazeina jest produktem mlecznym i pomijają to na listach składników. Zawsze mówię ludziom na diecie eliminacyjnej, żeby jedli warzywa, owoce i mięso wraz z jakimś ryżem i quinoa. Prostota jest kluczem.

Jeśli zamierzasz zlecić ludziom ukończenie tego procesu, musisz najpierw sam go doświadczyć. Zawsze zachęcam tych, którzy chcą praktykować ziołolecznictwo, aby studiowali również dietetykę. Nie musisz uzyskać stopnia naukowego, ale zawsze powinieneś postrzegać jedzenie jako lekarstwo i włączać tę koncepcję do swojej pracy.

Tak więc, sześć tygodni… czy jesteś gotowy na wyzwanie?

Rozwiń swoją bibliotekę:

Podczas badania roślin leczniczych, jest krytycznie ważne, abyś miał szerokie spektrum zasobów do czerpania. Różne teksty o ziołach często mają różne punkty ciężkości i mocne strony, a w rezultacie także specyficzne słabości.

Dlatego uważam, że dobrze jest mieć na swojej półce szeroki zakres książek zielarskich, które posiadają różne podejścia i perspektywy. W ten sposób, kiedy badasz swoje dwanaście roślin i piszesz swoje monografie, możesz zintegrować jak najwięcej różnych informacji razem dla holistycznego i synergicznego zrozumienia roślin.

Dostawałem wiele próśb o rekomendacje książkowe, więc upewnij się, że pobierzesz tę listę książek PDF, aby uzyskać konkretne rekomendacje książkowe, które obejmują różne aspekty zielarstwa. Podzieliłem ją na różne sekcje, abyś mógł poszerzyć swoją bibliotekę w sposób, który da ci narzędzia i zasoby potrzebne do nauki tego, czego chcesz i potrzebujesz się nauczyć.

Uczenie się we wspólnocie:

Podczas gdy kładłem duży nacisk na rozwijanie twoich osobistych doświadczeń z ziołami tutaj, ważne jest również, aby zdać sobie sprawę, że inni ludzie mają również swoje doświadczenia, z których możemy się uczyć. To właśnie tutaj społeczność wchodzi w grę.

Doskonałym sposobem na zdobycie wiedzy o roślinach i spostrzeżeń innych ludzi jest założenie lokalnej grupy badawczej zajmującej się ziołami. Używając pytań wymienionych poniżej, możesz stworzyć małą grupę przyjaciół o skłonnościach roślinnych, którzy będą się wspólnie uczyć o ziołach. Może uda wam się wspólnie wykonać ćwiczenie polegające na degustacji i podzielić się swoimi doświadczeniami, albo możecie studiować to samo zioło co miesiąc i porównywać swoje notatki na koniec.

Zachęcam Cię do rozpoczęcia budowania lokalnej społeczności wokół ziół jako okazji do wspólnego rozwoju. (I mam nadzieję, że w tym procesie poznacie kilku nowych przyjaciół).

Określ swoje braki:

Powyższe punkty dają pewne wskazówki, jak możesz zoptymalizować następne dwanaście miesięcy studiów zielarskich, aby przenieść swoją pracę z ziołami na następny poziom precyzji, dokładności i skuteczności, budując w ten sposób swoją pewność siebie i kompetencje jako zielarza.

Ale wszyscy jesteśmy w różnych rozdziałach na ścieżce roślinnej. Niektórzy z nas dopiero zaczynają, inni robią to od dawna, a jeszcze inni są gdzieś pomiędzy. Dlatego chcę zamknąć tę lekcję, dostarczając ci kilka wnikliwych pytań, które pomogą ci zastanowić się nad twoją roślinną ścieżką i określić, na czym musisz się skupić w swojej nauce, aby iść do przodu w najlepszy możliwy sposób.

Zachęcam cię do poświęcenia czasu na refleksję i pisanie dziennika na temat tych pytań, aby mogły one najlepiej pomóc ci w zidentyfikowaniu luk, które masz w zielarstwie. To jest trochę test, ale pomoże ci wiedzieć, na czym musisz się skupić w swoich studiach przez następne dwanaście miesięcy.

Maczużnik (Leonurus cardiaca)

Jeśli poświęcisz czas na prawdziwą refleksję nad tymi pytaniami, powinieneś otrzymać natychmiastowy wgląd w to, gdzie obecnie znajdujesz się na swojej ścieżce roślinnej i jakich umiejętności musisz się nauczyć, aby osiągnąć szybszy postęp. Czasami ważne jest, aby zrobić krok do tyłu i ocenić, gdzie jesteś, więc wiesz, gdzie trzeba się skupić, aby iść do przodu. Mam nadzieję, że te proste pytania dadzą ci trochę jasności na ten temat. W połączeniu z zasobami książki, będziesz miał kilka dodatkowych materiałów do nauki, które pomogą Ci na Twojej drodze.

W The School of Evolutionary Herbalism jesteśmy tutaj, aby wspierać Cię w jakikolwiek sposób możemy na Twojej ścieżce roślinnej. Więc proszę nigdy nie wahaj się rzucić nam linię na [email protected], abyśmy mogli usłyszeć twoje spostrzeżenia na temat tego, jak możemy służyć ci lepiej. Ponieważ w końcu naprawdę dbam o twój proces uczenia się z roślinami i chcę, abyś otrzymał wszystko, czego potrzebujesz, aby wyjść na świat i służyć ludzkości poprzez uzdrawiającą moc roślin – coś, co jest tak potrzebne w tych gwałtownie zmieniających się i wymagających czasach.

PS: Ciężko pracujemy nad nowym warsztatem, który trafi do waszej skrzynki pocztowej 24 stycznia. Więc pamiętaj, aby zapisać datę i dołączyć do mnie w warsztatach The Herbal Monograph Map… więcej szczegółów wkrótce =)

Exit mobile version