Marchpane był jednym z najpopularniejszych wyrobów Tudorów – przynajmniej dla tych, którzy mogli sobie na niego pozwolić. Stworzony z drogich mielonych migdałów, cukru i wody różanej, uformowany w kształty i upieczony, ozdobiony kolorowymi lukrami, złoconymi owocami i „komfiturami”, a następnie złożony w wyszukane ozdoby, znajdował się tylko na najbardziej arystokratycznych i królewskich stołach.
szczęście cukier, migdały i woda różana są łatwo dostępne w lokalnym sklepie spożywczym i choć migdały są drogie, nie będziesz musiał obciążać domu hipoteką. Moje Marchpane Cookies są zrobione w tradycji mniejszych mniej ambitnych ciastek, „dainties” często w kształtach ptaków, motyli i róż.
Odeszłam od tradycyjnych przepisów dodając własny cukier z płatkami róż, a ponieważ tak ładnie się błyszczały postanowiłam zrezygnować
z lukru.
Można je również posypać cukrem pudrem z dodatkiem płatków róży. (instrukcja poniżej)
Postanowiłam zadedykować te ciasteczka pamięci królowej Anny Boleyn, która najwyraźniej miała wielkie zamiłowanie do Marchwi – i wielką pasję do róż. Najsłynniejszy portret Anny przedstawia ją trzymającą pojedynczą czerwoną różę, a jej królewskie ogrody, heraldyka, ubrania, dywany, biżuteria – wszystko to zawierało motywy różane.
Biorąc pod uwagę, że Tudorowie mieli obsesję na punkcie róż jako symboli swoich królewskich domów i linii rodowych, nie sądzę, by była to dekoracyjna obsesja, ale śmiała deklaracja tego, kim była i co reprezentowała. A w mojej nadchodzącej serii wideo o ukrytej historii róży
spekuluję, że to mógł być prawdziwy powód, dla którego straciła głowę!
W odcinku o Anne Boleyn (już wkrótce na Gather Victoria Patreon) badam idee znalezione w The Boleyn Legacy, fikcyjnej serii książek autorki Kathleen McGowan. Po prawie dekadzie badań twierdzi ona, że znalazła dowody na to, że Anna była nie tylko potajemnie uczona w heretyckich tradycjach, ale także przygotowywana przez władczynie najbardziej wpływowych rodzin Europy do zostania królową Anglii i zapoczątkowania nowej ery reformy religijnej!
Anna była najwyraźniej gwiazdą szkoły Małgorzaty Austriackiej dla sybilli (prorokiń) i służyła francuskiej królowej Marguerite z Nawarry, uczonej kobiecie i autorce, której mistyczne dzieła graniczyły z herezją. Nawarra była regionem na południu Francji szeroko znanym z kataryzmu, wczesnej wersji chrześcijaństwa, w której kobiety miały równe szanse i taką samą władzę duchową jak mężczyźni. W tym regionie istnieje wiele legend o Marii Magdalenie, która podobno przybyła tam po ukrzyżowaniu.
ukrzyżowanie. Wiele kościołów katarskich było poświęconych jej jako „apostołce apostołów” – spadkobierczyni prawdziwej nauki Chrystusa. Oczywiście, nie można było tego przestrzegać i katarzy zostali wytępieni przez Kościół katolicki w czymś, co było znane jako krucjata albigeńska.
McGowan twierdzi, że jest prawdopodobne, iż Anna była czcicielką Marii Magdaleny (której tajemniczym symbolem jest róża), ponieważ istnieje dokumentacja, że wraz z królową Nawarry, królową-matką i siostrą króla – odbyła sześciomiesięczną pielgrzymkę „Drogą Królewską” Marii Magdaleny do jej sanktuarium na klifie w Ste. Baum, aby czcić jej relikwie.
Anna miała podobno wiele heretyckich książek, które studiowała i do których czytania zachęcała także damy swojego dworu. Jej ręka w reformacji protestanckiej i zerwaniu przez króla Henryka VIII z papiestwem jest dobrze udokumentowana. Jedną z ulubionych rozrywek jej i Henryka było siedzenie razem i czytanie pism świętych, dyskutowanie i debatowanie nad ich ukrytymi znaczeniami. Czy, jak twierdzi McGowan, spełniała rolę, do której przygotowywały ją najbardziej wpływowe kobiety Europy?
Kiedy Henryk zamknął kościoły katolickie rozgrzeszone z ich ziemią i bogactwami, zaczęły się kłopoty w raju. McGowan twierdzi, że jednym z powodów, dla których Anne stała się irytująca, był jej nacisk na to, by bogactwo było przekazywane na cele charytatywne – nie do królewskiej kasy. Henryk, chcąc poślubić Jane Seymour i wreszcie spłodzić dziedzica, musiał usunąć Anne z drogi. I tak oskarżenia, że była ona „czarodziejką, która go oczarowała” doprowadziły do jej zguby.
Historię piszą zwycięzcy i McGowan uważa, że właśnie dlatego Anne Boleyn była tak szkalowana przez historię. Aby nie dopuścić do ujawnienia prawdy o tym, kim naprawdę była – kobietą przeznaczoną i „pobożnie zaangażowaną w stworzenie duchowej rewolucji w Europie”.
Teraz pozwólcie mi tylko powiedzieć, że jestem w pełni świadomy
, że alternatywne spojrzenie McGowana na Anne Boleyn jest dalekie od akceptacji, więc proszę nie piszcie do mnie i nie mówcie, że to wszystko jest wymyślone. Znam oficjalną historię. Powodem, dla którego pomysły McGowan mnie intrygują jest to, że pasują do ukrytej herstorii róży, którą obecnie badam a la wideo. Zaczyna się od różanych bogiń starożytności i śledzi Lineage of Rose Queens w sercu starożytnej kobiecej duchowej mądrości często nazywanej alchemią różaną lub tajemnicami różanymi przez wieki. (oczywiście z przepisami)
<img src=”https://i0.wp.com/gathervictoria.com/wp-content/uploads/2020/05/rosetoday.jpg?resize=850%2C850&ssl=1″ alt=”rosetoday” width=”850″ height=”85
0″ />
Długo by opowiadać, te różane misteria zostały zakazane przez Kościół jako herezja. Zepchnięta do podziemia, róża stała się emblematem hermetycznego nurtu tajnych stowarzyszeń, które ukrywały różę na widoku, w sztuce, architekturze, poezji, folklorze i literaturze. W ten sposób zachowywały one starożytne nauki dla tych, którzy mają „oczy do patrzenia” – i dla przyszłych pokoleń.
Jedną z niezwykle wystawnych, bogato iluminowanych Księg Godzin Anny (modlitewników przeznaczonych do czytania w różnych godzinach dnia) można zobaczyć w Zamku Boleyn w Hever. Podpisała ona wydanie proroczym powiedzeniem le temps viendra
, czyli „nadejdzie czas”.
Zastanawiam się więc, czy była ona jedną z łańcucha potężnych „Różanych Królowych” sięgających pierwszego wieku, które starały się utrzymać przy życiu duchową mądrość Magdaleny i „różane tajemnice”?
Jedno co wiemy na pewno to to, że Marchpane była również wielką faworytką królowej Elżbiety – jak matka to córka. Tak więc na cześć ulubionego różanego przysmaku „Różanej Królowej”, oto przepis na Marchpane – moja wersja!
Chciałam dodać trochę więcej koloru, tekstury i smaku, więc do mojej wersji Marchpane zaczęłam od róż Rugosa, ponieważ są bardzo pachnące i można je znaleźć rosnące przez całe lato – nawet do jesieni! Możesz użyć dowolnej róży, wszystkie są jadalne, ale musisz mieć dobry zapach, w przeciwnym razie Marchpane nie będzie smakować.
Wsypałam płatki róż do cukru pudru, a następnie zmieszałam kilka innych z cukrem granulowanym w robocie kuchennym, aby uzyskać cukier różany. Użyłam odrobiny syropu różanego, aby się związać, ale nie jest to konieczne. (Łatwy do zrobienia przez infuzję jednej filiżanki płatków w 1/2 filiżanki gorącego syropu cukrowego). Na koniec użyłam odrobiny mojego własnego ekstraktu różanego, ale możesz zastąpić go wodą różaną. Całkiem różowe!
Wszystko to zostało wymieszane i sprasowane razem, następnie zwinięte w kulki, wycięte w kształty ciasteczek i upieczone. Niektórych w ogóle nie piekłam, tylko zwijałam w kulki lub wkładałam do foremek na cukierki i podawałam na miękko. Przypominały mi delikatny różany marcepan – niebiański.
Możesz piec te ciasteczka dłużej, jeśli chcesz, aby były bardziej chrupiące, a mniej wilgotne i miękkie. Jakkolwiek je zrobisz, nie możesz się pomylić, jestem pewna, że będziesz się nimi cieszyć!
Możesz nie chcieć wszystkich różanych dodatków (tj. różanego cukru pudru, cukru różanego, syropu różanego i ekstraktu), więc dodaj to, co wpadnie Ci w oko. Możesz pozostać przy podstawowych składnikach, takich jak woda różana i ekstrakt z róży.
też jest w porządku. Ale uwaga, po upieczeniu Marchpane może być sztywnym, suchym ciasteczkiem, bo przecież miało być ozdobione masą lukru.
A więc do dzieła!
Robi się około 2 tuzinów małych ciasteczek
Składniki
- 2 filiżanki mielonych migdałów
- ½ szklanki cukru pudru lub cukier puder
- ½ szklanki cukru różanego
- 3 łyżki wody różanej
- odrobina syropu różanego
Wskazówki
- Rozgrzać piekarnik do 300°F. W dużej misce wymieszać zmielone migdały i cukier, aż do dokładnego połączenia.
- Dodawać po jednej łyżce wody różanej, syropu lub obu, aż do uzyskania gładkiej, wilgotnej konsystencji ciasta.
- Posyp deskę do krojenia lub duży kawałek papieru pergaminowego odrobiną cukru pudru, a następnie umieść na nim swoje „ciasto”.
- Rozwałkuj na grubość około 1/2 cala. Pokrój w kształty.
- Przełóż na blachę do pieczenia wyłożoną papierem pergaminowym. Piec Marchpane około 15 minut lub do momentu, gdy zacznie się brązowić.
- Ostudzić i podawać.
- (Jeśli chcesz uzyskać bardziej wilgotną marcepanową konsystencję – pomiń pieczenie i jedz jak jest)!
(Aby dowiedzieć się więcej o ukrytej historii róży i poznać przepis na bosko kobiece babeczki, kliknij tutaj)
Podobało się? Poświęć chwilę, aby wesprzeć Gather Victoria na Patreonie!
Obserwuj nas!…