ZiołaNaZdrowo.pl - wszystkie informacje o ziołach i ziołolecznictwie - dowiedz się o nas więcej  →

Botanika

Jak dokładne to było naprawdę?

Kiedy piszę o jakiejś roślinie, wyciągam z mojej półki książki na ten temat, na przykład o ziołach, żeby zobaczyć, co o niej mówią. Szukam w Internecie stron rządowych i blogów, które o niej mówią. Zwykle chcę zidentyfikować roślinę, zdefiniować jej nazwy, opisać, skąd pochodzi i gdzie można ją dziś znaleźć, wspomnieć o medycznych i innych historycznych zastosowaniach, a także znaleźć fajny mały fakt na temat jej biologii, który można włączyć. Podczas czytania tych wszystkich źródeł staje się jasne, że ludzie piszący o roślinach często cytują siebie nawzajem. Oczywiście. Nie przeleciałem przez stare rękopisy, aby znaleźć medyczne zastosowania lnu żółtego, czytałem ludzi, którzy to zrobili, lub ludzi, którzy czytali ludzi, którzy to zrobili.

yellow toadflax
ropucha żółta

I właśnie to mnie dziś niepokoi. Kiedy ludzie, których cytuję, są dokładni, a kiedy powtarzam coś wątpliwego?

Moim pierwszym podejściem do uzyskania poprawności jest ocena źródeł i cytowanie tylko tych najlepszych. Najlepsze z nich podadzą swoje źródła i będą miały dokładnie dopracowane szczegóły (w botanice to często nazwy roślin). Jeśli wydawca książki jest znany, to na ogół wskazuje na lepszy artykuł, choć niektóre dobre książki są self-published. Tymczasem w internecie można znaleźć artykuły od takich, które zostały napisane przez kogoś, kto studiował dany temat przez 20 lat, do autorów, którzy ledwo zaczęli uczyć się o temacie. Czasami jest to oczywiste, czasami nie.

Złe informacje mogą wynikać z tego, że autor nie wie wystarczająco dużo o temacie, aby dostrzec problemy, wykonuje niechlujną pracę lub powtarza niedokładne źródło.

To co było dla mnie jasne podczas badań nad muchomorem żółtym to fakt, że istniała (istnieje) garstka źródeł, do których większość ludzi się odwołuje pisząc o danej roślinie. Gerard i Culpeper napisali książki o roślinach w Anglii w XVII wieku, obejmujące kilkaset najważniejszych roślin. Grieve w 1933 roku napisał dwutomową encyklopedię roślin leczniczych. Te źródła historyczne zamierzały być dokładne, ale to, co napisały, może nie być poprawne w 2022 roku. Kiedy cytowane dla historycznych zastosowań lub kolorowe historie, są one dobre źródła. Dla ważnych informacji na temat zastosowań leczniczych, nazw i dystrybucji, 21 wieku odniesienia jest potrzebne.

ground ivy, Glecoma hederacea
bluszcz pospolity, Glecoma hederacea. Źródła historyczne nazywają go alehof.
Wiele osób nazywa go pnącym Charliem.

Przez cały 20 wieku, ludzie okresowo publikowane książki raportowania lore roślin. Mam na przykład Who Named the Daisy?Who Named The Rose?; Scott Cunningham’s Encylopedia of Magical Herbs; Cursing the Basil; Old Time Herbs for Northern Gardens; and Garden Flower Folklore

. Istnieją porównania

W rzeczywistości większość opisów roślin i blogów o roślinach zalicza się do tej grupy, ponieważ piszemy raczej dla popularnej niż fachowej publiczności, więc zamieszczamy osobiste anegdoty i nie poddajemy ich wzajemnej weryfikacji przed wysłaniem. Są one pełne dobrych rzeczy, ale kto był ich źródeł i czy informacje są dokładne?

Łatwo jest zaufać źródłom pierwotnym. Przykładem tego w przypadku folkloru jest Oxford’s Dictionary of Folklore

. Jest to kompilacja wywiadów z ludźmi w Wielkiej Brytanii, po prostu cytując to, co powiedzieli o długiej liście roślin. Ale większość książek folklorystycznych, jak te powyżej, kompiluje informacje z wielu miejsc i rzadko mówi, skąd pochodzą. W większości przypadków, w przypadku folkloru, chcę tylko fajnego cytatu „Odrobina lnu w bucie chroni przed biedą” (Cunningham s. 105), ale nie mogę sprawdzić tego cytatu pod kątem dokładności w oryginale lub udać się do źródła, aby sprawdzić, czy mieli na myśli liście lnu czy kwiaty lnu.

common flax Linum usitatissimum
len zwyczajny Linum usitatissimum
w Muzeum Gustafa Wazy w Sztokholmie, Szwecja

Kilka tygodni temu cytowałem Duranta w Who Named the Daisy? Who Named the Rose? i wtedy odkryłem, że jej źródło było błędne. Podoba mi się Who Named the Daisy? Kto nazwał różę? podtytuł „Wędrowny słownik dzikich kwiatów Ameryki Północnej”. Copyrighted 1976, jest to zbiór opowieści o historii znajomych roślin, które czyta się jak starannie napisane. Napisała, że dr John Darlington poinformował, że Walijczyk o imieniu Ranstead przyniósł toadflax do Filadelfii, co doprowadziło do wspólnej nazwy ransteads dla żółtego toadflax. Nie próbowałem tego sprawdzać. Później, chciałem więcej szczegółów i poszedłem polować na Johna Darlingtona w Google Scholar. I nic nie znalazłem. Znalazłem natomiast książkę z 1847 roku zatytułowaną Botanika rolnicza autorstwa Williama Darlingtona (lekarza, botanika i polityka, z Chester County, PA 1782-1863 według Wikipedii) link. Informacja o Ranstead w Agricultural Botany jest taka sama jak w Durant, ale autor Darlington jest inny. Co więcej, Agricultural Botany mówi, że informacje pochodzą pierwotnie od „Pana Watsona w jego kronikach Filadelfii”. J. F. Watson w swoich Annals of Philadelphia (digitalizowane, online, przeszukiwalne!) mówi, że żółty toadflax został wprowadzony z Walii, jako kwiat ogrodowy, przez pana Ranstead link, więc to jest solidne źródło historii. Durant’s Darlington był „Dr John Darlington (1782-1836), który był prezesem banku w West Chester, Pennsylvania i oddanym botanikiem” Wygląda na to, że Durant popełnił stosunkowo niewielki błąd pisząc John Darlington kiedy miała na myśli William. Ale ja propagowałem jej dezinformację. Bardzo staram się tego nie robić.

toadflax
ranstead

Nauczyciele robią

każą nam sprawdzić nasze referencje i znaleźć źródło cytatu, a nie tylko cytat. Kiedy to robię, zbyt często znajduję jakiś, zwykle drobny, błąd. Cytowanie lub zapożyczanie informacji i parafrazowanie bez sprawdzania poprawności wypowiedzi jest bardzo łatwe. Nie trzeba czytać bardzo wielu artykułów w internecie na ten sam temat, aby zobaczyć te same rzeczy powtarzane w kółko. (W pracach drukowanych też się to zdarza, ale nie jest tak łatwo wyciągnąć z książek dziesięć opisów jak z sieci). Jeśli są one dokładne, to jest to dobry wynik. Ale jeśli ktoś cytujący coś pomyli, to dezinformacja zostaje rozesłana po całości.

Wniosek jaki z tego wyciągam jest taki, że warto sprawdzać źródła swoich źródeł. Jeśli wasze źródła nie podają swoich źródeł, polujcie dalej, aż znajdziecie jakiegoś pisarza, który powie, skąd dana informacja pochodzi. To szybko staje się bardzo czasochłonne, więc zdecyduj się na to, gdzie potrzebna jest dokładność. Zależało mi na tym, żeby wprowadzenie muchomora sromotnikowego do USA i wyjaśnienie jego nazwy ranstead było prawidłowe, więc warto było poszukać. Cunningham w Encyclopedia of Magical Herbs

mówi, że „toadflax jest używany jako amulet, aby utrzymać zło od noszącego.” Do ogólnego bloga o muchomorach nie muszę dociekać, kto to powiedział. (Gdzieś jakiś pisarz napisał o lnie muchomora używanym jako amulet, bo Cunningham tego nie wymyślił). Odwrotnie może być w przypadku artykułu o roślinach używanych jako amulety przeciwko złu; chciałbym mieć konkrety na temat folkloru i mógłbym być dość ogólny na temat nazw i zasięgu muchomora sromotnikowego.

Wiele z tego, co jest drukowane, zarówno w książkach, jak i w Internecie, jest błędne. Niektóre z nich są błędne, ponieważ były błędne, gdy zostały napisane, niektóre dlatego, że wiedza (z historii, nauki) uczyniła je przestarzałymi. Zrób wszystko, co w Twojej mocy, aby je posortować. Zauważaj niespójności. Sprawdź, jeśli możesz, co czytasz z aktualnymi autorytatywnymi źródłami. Większość naszych nieścisłości nie robi wielkiej różnicy. Na przykład, post, który widziałem podczas pisania tego, powiedział, że Cherokee wprowadzili osadników do St Johns wort, Hypericum perforatum. Nie, Hypericum perfor atum pochodzi z Europy i jest tam używany medycznie od tysiącleci. Istnieją gatunki Hypericum

rodzime dla Ameryki Północnej, które Cherokee mogli polecić. Ale naprawdę, tylko naukowcy tacy jak ja przejmują się tego rodzaju błędami. Jeśli identyfikujesz roślinę do jedzenia – to ma znaczenie i lepiej, żebyś zrobił to dobrze! Dla dużej części reszty wiedzy, małe nieścisłości nie stanowią większego problemu. Wystarczy pamiętać, że one tam są.

St. Johnswort, Hypericum perforatum
Dziurawiec zwyczajny, Hypericum perforatum

Komentarze i poprawki mile widziane.

Referencje i wspomniane książki:Culpeper

, N. 1652. Culpeper’s Complete Herbal (różne edycje) Online kilka miejsc. link (dostęp 6/11/22

)Cunningham, S. 1984. Scott Cunningham’s Encylopedia of Magical Herbs.

Llewellyn Publications, St. Paul, MN. Darlington, W. Wikipedia link (dostęp 6/6/22

)Durant, M. B. 1976. Who Named the Daisy?Who Named The Rose?

Congdon and Weed, Inc, New York, NY. Gerard, J. 1636. The Herbal. variously reprinted. Link online (dostęp 6/11/22

)Grieve, M. 1971. A Modern Herbal (pierwotnie opublikowane 1933). Dover Publishers, New York, N.Y

.

Kamm, M. W. 1971. Old Time Herbs for Northern Gardens.

(oryginalnie opublikowane 1938). Dover Publications, New York.

Martin, L.C. 1987. Garden Flower Folklore

. Globe Pequot Press, Chester,CT.

Rich, V. A. 1998. Przeklinanie bazylii i inne folklory ogrodowe. Horsdahl and Schubart, Publishers. Victoria, B.C. Canada.

Stone, A. B. 2002. St. John’s Wort. Mother Earth Living link (dostęp 6/6/22

)Vickery, R. 1995. Oxford Dictionary of Plant Lore. Oxford University Press. London.

Watson, J. F. 1870. Annals of Philadelphia and Pennsylvania, in the olden time; being a collection of memoirs, anecdotes, and incidents of the city and its inhabitants and of the earliest settlements of the inland part of Pennsylvania, from the days of the founders. Online at Making of America digital library link (Accessed 6/6/22).

Podobne artykuły
Botanika

Dlaczego botanicy zawsze podają rodzinę roślin? repost

Botanika

Nie zawsze tylko zwykła wanilia, repost

Botanika

Zapylanie motyli, krótki przegląd

Botanika

Nazwaliśmy ją Ditch Weed i zostawiliśmy w spokoju (Cannabis sativa).

Zapisz się na Newsletter
i otrzymuj najnowsze posty prosto na swoją skrzynkę