ZiołaNaZdrowo.pl - wszystkie informacje o ziołach i ziołolecznictwie - dowiedz się o nas więcej  →

Botanika

Historia podróży – Narodowe Muzeum Bonsai i Penjing

Uwielbiamy jeździć do Waszyngtonu, aby zobaczyć muzea. Byliśmy tam już kilka razy, a teraz wraz z mężem odkrywamy mniej znane muzea. Podczas tej podróży jednym z nich było Narodowe Muzeum Bonsai i Penjing. Kto by pomyślał!

Bonsai to japońska nazwa sztuki, którą Chińczycy nazywają penjing (i odwrotnie). Oba kraje mają bardzo długą historię uprawy zminiaturyzowanych roślin. Muzeum miało kilka niesamowitych eksponatów – będę je nazywać bonsai, ponieważ jest to bardziej znana nazwa. Oba niesamowite pod względem wieku i piękna.

Muzeum było piękne!

Rośliny bonsai były wspaniałe. Niektóre były „trenowane” przez 100 lat lub, w co najmniej jednym przypadku, 400 lat. Zostały podarowane przez Amerykanów, Chińczyków, Japończyków i prawdopodobnie innych darczyńców, często opis mówił, że roślina miała już kilka pokoleń, kiedy została podarowana. Nie mogłem przestać wyobrażać sobie niepokoju związanego z przekazaniem eleganckiego, maleńkiego drzewka, które po raz pierwszy ukształtował dziadek, do muzeum. Czy będą się nim odpowiednio opiekować? Drzewa wyglądały świetnie: kuratorzy faktycznie starannie pielęgnowali rośliny. (Chociaż powiedzieliby mi, że darowizny są potrzebne, ponieważ kolekcja bonsai wymaga dużo wykwalifikowanej pracy).

Większość roślin znajdowała się na zewnątrz, ponieważ w Waszyngtonie panuje łagodny klimat. Był też pokój z tropikalnymi roślinami jako bonsai, ponieważ wymagają one cieplejszych temperatur. Dwa różne (pozbawione dachu) pokoje prezentowały osobno prace chińskie i japońskie; japońskie miały po prostu starannie wyszkoloną roślinę w doniczce, podczas gdy chińskie zawierały skały, a czasem małe figurki, które imitowały klasyczne malarstwo krajobrazowe.

Różnorodność zastosowanych roślin była naprawdę interesująca. Oprócz sosen i jodeł były też klony

klon japoński bonsai

kamelie

kamelia bonsai

i wiele innych.

Były też kolekcje, które wyglądały jak małe kompozycje kwiatowe, chociaż rośliny były ukorzenione i znajdowały się w płytkiej misce. Ponieważ były one prezentowane w Narodowym Muzeum Bonsai i Penjing, najwyraźniej rośliny zielne również można przekształcić w bonsai.

Bonsai z roślinami zielnymi i mchem
Bonsai wykorzystujące głównie trawę

Większość roślin zminiaturyzuje się, jeśli będzie uprawiana w bardzo płytkiej glebie. Kluczem jest wystarczająca ilość wody, co jest trudne. Nie należy też żałować roślin i przenosić ich do większych doniczek. Dlatego nie mam własnych bonsai, dałem im większe doniczki i urosły za duże. Ale nawet jeśli nie mogę ich uprawiać, uwielbiam patrzeć na bonsai!

Jeśli jesteś w Waszyngtonie, odwiedź Narodowe Muzeum Bonsai i Penjing!

Komentarze i poprawki mile widziane.

Kathy Keeler, Wędrowna botaniczka

Podobne artykuły
Botanika

Rośliny zachodniego Nebraski łatwo zobaczyć w stacji biologicznej Cedar Point

Botanika

50-lecie stacji biologicznej Cedar Point (Ogallala, Nebraska)

Botanika

Ogrody w przybrzeżnej Kolumbii Brytyjskiej

Botanika

Przydrożne dzikie kwiaty południowej Irlandii

Zapisz się na Newsletter
i otrzymuj najnowsze posty prosto na swoją skrzynkę